Mistrz Ortografii 2018

21 lutego przypada Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego.Z tej okazji Publiczna Szkoła Podstawowa im. Jana Pawła II w Woli Rzeczyckiej, już po raz czwarty, zorganizowała Gminny Konkurs Ortograficzny „Mistrz Ortografii 2018” pod patronatem wójta gminy Radomyśl nad Sanem Jana Pyrkosza.  Patronat medialny objęła „Sztafeta”. Konkurs odbył się w dwóch kategoriach: uczniowie klas IV – VI ze szkół podstawowych oraz mieszkańcy gminy Radomyśl nad Sanem. Uczestnicy konkursu mieli za zadanie napisać dyktando. Myślą przewodnią tegorocznych zmagań ortograficznym była 100. rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości. Zarówno uczniowie, jak i dorośli pisali dyktando, którego treści nawiązywały do walki Polaków o odzyskanie niepodległości. Dorośli zmagali się z tekstem „Huczne obchody”, a uczniowie – „Ta, co nie zginęła”.

 

W przerwie, podczas oczekiwań na wyniki konkursu, zebrani wysłuchali wykładu pana Marka Wiatrowicza pt. „Z dziejów zmagań o niepodległość w regionie nadsańskim na początku XX w.” Na uroczystości byli również obecni członkowie Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej „Partyzant”, którzy zaprezentowali umundurowanie oraz broń żołnierzy z II wojny światowej

Po sprawdzeniu prac, komisja konkursowa wyłoniła zwycięzców. W pierwszej kategorii - uczniowie klas IV – VI, „Mistrzem Ortografii 2018” zostałaPatrycja Piątek z  Publicznej Szkoły Podstawowej w Antoniowie, drugie miejsce zajęła Oliwia Burdzy z Publicznej Szkoły Podstawowej w Radomyślu nad Sanem, natomiast trzecie miejsce – Julia Kuciapa z Publicznej Szkoły Podstawowej w Rzeczycy Długiej.

Tytuł „Mistrza Ortografii 2018” w drugiej kategorii konkursowej zdobyła pani Agnieszka Świątek – bibliotekarka z Biblioteki Publicznej w Rzeczycy Długiej.

Zwycięzcom gratulujemy.

Poniżej prezentujemy fragment dyktanda dla dorosłych:

W przededniu obchodów setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, nikomu nie trzeba przypominać o bohaterskiej walce dzielnych patriotów. Wielu obrońców nie mitrężyło czasu na nicnierobieniu. Rychło i bez wahania, pochłonięta w marzeniach, młódź stanęła na czele pochodu. Wte i wewte podążali naprzód, na bój, het, het! Dalibóg dalekosiężne plany Polaków niebawem urzeczywistniły się. Zrywy narodowo- wyzwoleńcze przyniosły powszechny pożytek. Już w Mickiewiczowskich dziełach, bez wątpienia, dostrzec można bezkompromisową walkę rodaków, która nie bez kozery, zasługuje na chwałę. Wyrachowani, ohydni oprawcy, nie zniechęcili szlachetnych patriotów. Pogrywali z Polakami w hocki-klocki, chachmęcili, bez krzty hańbili imię Rzeczpospolitej. Wzdłuż i wszerz, choć nieco chybotliwie, ale bezustannie powiewała flaga biało-czerwona. Rozżarzone w sercach ogółu hasła, zahamowały nie jednego, ale wielu ciemiężców, którzy zachowywali się jak herod-baba…

 

Tekst i zdjęcia: PSP w Woli Rzeczyckiej

Odsłony: 1328