Jak, co roku szóstego grudnia w naszej szkole pojawił się Mikołaj, który sprawił dzieciom wielką radość swoim przybyciem i prezentami, które ze sobą przyniósł. Obdarowywanie prezentami w tym dniu to miły zwyczaj.  Już od samego rana po szkolnych korytarzach  spacerowały dzieci w charakterystycznych czerwonych czapeczkach, reniferowych opaskach i kolorowych swetrach. Mikołaj zapukał do wszystkich klas i  wręczał dzieciom  torby z upominkami, które natychmiast były rozpakowywane, by zobaczyć, co też tam się w nich znajduje. W paczkach dzieci znalazły słodycze, owoce, zabawki, gry i drobne rzeczy praktyczne, jak rękawiczki czy skarpetki - oczywiście w świątecznym wydaniu. Z tej okazji także rada rodziców przygotowała dla wszystkich słodko- owocowe niespodzianki. Pod koniec wizyty w każdej klasie dzieci pozowały do klasowej mikołajkowej fotografii, aby mieć pewność, że to nie sen i św. Mikołaj naprawdę odwiedził naszą szkołę. A św. Mikołajem może zostać każdy z nas i to nie za sprawą zakupionych i ofiarowanych prezentów, ale za sprawą uśmiechu, pomocy, życzliwości, czasu i zainteresowania okazanego innej osobie. I takie mikołajki niech trwają okrągły rok, do kolejnej wizyty św. Mikołaja.

                                                                                                                                                                                                      Tekst i fot.: K.S.