Zielona szkoła w Kościelisku

W dniach 10 – 14 września uczniowie PSP im. Jana Pawła II w Woli Rzeczyckiej wraz z opiekunami przebywali na zielonej szkole w malowniczo położonej miejscowości Kościelisko k. Zakopanego w Domu Wczasów Dziecięcych.

Pierwszego dnia pobytu zaraz po przyjeździe do Zakopanego udaliśmy się na spacer po Kościelisku. Zwiedziliśmy kościół pw. św. Kazimierza Królewicza. Kościół zaprojektowany jest w stylu zakopiańskim. Wykonany jestna planie krzyża, mieści dwie kaplice, prezbiterium, chór, dwie zakrystie, posiada także wieżę i sygnaturkę. Witraże w oknach projektował bratanek Jana Matejki - Stefan Matejko. W nawie bocznej znajduje się obraz nieznanego malarza włoskiego, więźnia, namalowany w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu. Artysta nie dożył chwili oswobodzenia, ale dzieło ukrywane starannie dotrwało do dziś. Obraz przyniósł do kościoła współwięzień obozu ks. Adam Ziemba, proboszcz kościeliskiej parafii. Podczas spaceru podziwialiśmy także piękne górskie krajobrazy oraz mogliśmy wysłuchać opowieści o znanych polskich literackich twórcach związanych z tym regionem, m. in. Janie Kasprowiczu, Kornelu Makuszyńskim i Sabale.

Drugiego dnia pobytu przywitało nas piękne słońce. Zaraz po śniadaniu udaliśmy się do Zakopanego do Parku Miejskiego i na Plac Niepodległości, gdzie znajduje się Pomnik Grunwaldzki, który powstał z okazji 500-lecia bitwy pod Grunwaldem. Pod pomnikiem odbywały się w okresie międzywojennym liczne uroczystości patriotyczne. Do dziś jest miejscem szczególnym dla górali. Zwiedziliśmy również cmentarz na Pęksowym Brzysku. Znajduje się tam około 500 grobów, w tym 250 osób zasłużonych. Prawie wszystkie nagrobki są niepowtarzalnymi dziełami sztuki, wykonanymi w drewnie, metalu lub kamieniu. Następnie udaliśmy się w góry. Podczas wycieczki mogliśmy podziwiać wspaniałe widoki Tatrzańskiego Parku Narodowego. Kolejką wjechaliśmy na Gubałówkę, skąd mogliśmy podziwiać panoramę gór. Po kilkuminutowym odpoczynku udaliśmy się w drogę powrotną do ośrodka na pyszny obiad. W godzinach popołudniowych pojechaliśmy do Chochołowa do Chochołowskich Term. Ten największy na Podhalu kompleks termalny okazał się wspaniałym miejscem, aby odprężyć się po trudach górskich wędrówek.

Trzeciego dnia pobytu, już od samego rana, powitała nas słoneczna pogoda, która towarzyszyła nam już do końca zielonej szkoły. Po śniadaniu wyruszyliśmy  na pieszą wycieczkę na Rusinową Polanę, gdzie w bacówce zjedliśmy smaczne oscypki, a najwytrwalsi udali się w dalszą drogę na Gęsią Szyję (1489 m.). Ze szczytu podziwialiśmy panoramę Tatr. Po obiedzie znów pojechaliśmy do Zakopanego, aby  zrelaksować się na kręgielni. Zabawy było co niemiara.

Czwartego dnia naszego pobytu na zielonej szkole udaliśmy się do Centrum Edukacji Przyrodniczej. Jest to jeden z najnowocześniejszych obiektów w regionie. W środku mieści  się kino 4D, największa w Polsce makieta Tatr, sala odkryć i wiele innych atrakcji. Następnie wyciągiem krzesełkowym wyjechaliśmy na Wielką Krokiew - skocznię narciarską. Ze szczytu mogliśmy wyobrazić sobie, co czują przed skokiem zawodnicy siedzący na belce startowej. Wieczorem, po kolacji, zajęliśmy się malowaniem na szkle. Na początku wydawało się nam, że jest to bardzo trudna sztuka, ale później okazało się, że spod naszych rąk wyszły naprawdę piękne prace: krajobrazy Tatr, roślin i zwierząt z tego regionu. Malowidła na szkle będą nam przypominać ten wspaniały czas, gdy byliśmy na zielonej szkole. Nasz czas w górach zbliżał się ku końcowi, więc na zakończenie bawiliśmy się na pożegnalnej dyskotece.

Piaty dzień pobytu, a zarazem ostatni, również upłyną nam bardzo miło. Po śniadaniu spakowaliśmy swoje bagaże i opuściliśmy Dom Wczasów Dziecięcych w Kościelisku. Udaliśmy się na Krzeptówki, gdzie znajduje się Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej. Jest to miejsce szczególne, ponieważ kościół powstał jako wotum dziękczynne za uratowanie życia Ojca Świętego Jana Pawła II po zamachu na Jego osobę 13 maja 1981 roku. W cichej modlitwie, każdy z nas powierzył Matce Bożej Fatimskiej swoje intencje. Później jeszcze raz udaliśmy się na Krupówki, aby kupić ostatnie pamiątki. W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się na posiłek w McDonald’s.

Te pięć dni spędzone na zielonej szkole długo pozostaną w naszej pamięci. Wszystkim osobom, które przyczyniły się do tego, że mogliśmy miło spędzić ten czas bardzo serdecznie dziękujemy!

 

 Tekst i zdjęcia: A. Klich

Odsłony: 1243