Koniec roku zbliża się wielkimi krokami. Do ostatniego dzwonka w tym roku szkolnym pozostały tylko cztery dni. Niedługo szkolne klasy opustoszeją, a my wyjedziemy w różne zakątki Polski i aby nie zapomnieć w jakim pięknym otoczeniu znajduje się nasza szkoła postanowiliśmy już dziś 19 czerwca opuścić naszą klasę i wyjść w teren na trochę dłużej. Na boisku szkolnym pod rozłożystymi dębami rozbiliśmy namiot i ustawiliśmy ławki. Na początek mieliśmy spotkanie z książkami, które warto przeczytać podczas wakacji. Potem mogliśmy rysować kolorowymi kredami na szkolnym parkingu. Następnie przystąpiliśmy do eksperymentowania: wybuch wulkanu, morze w butelce, kręcenie kubkiem wypełnionym wodą i sprawdzanie dlaczego woda nie wylewa się.

Po pysznym śniadaniu na trawie wyruszyliśmy w teren, aby odmierzyć odległość 1 kilometra. Nie było to wcale takie proste zadanie, trzeba było przenosić taśmę, odmierzać odległości i zapisywać kolejne wyniki dodawania. Świetnie sobie poradziliśmy. Jedni uważali, że odległość 1 km, to bardzo bliski, a inni , że daleko. Po powrocie był czas na gry i zabawy sportowe: chłopcy oczywiście najbardziej lubią grać w piłkę nożną, dziewczynki natomiast urządziły sobie tor przeszkód. Mogliśmy także poznać zasadę działania roweru, a następnie urządzić sobie przejazd po boisku. Wiele nauczyliśmy się świetnie  się bawiąc.

                                           Tekst i fot.: K. Stelmach